kemir kemir
165
BLOG

Tańczący z fejsbukami, czyli zdań kilka o komentarzach

kemir kemir Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Szanowna Administracjo.

Przepraszam, ale będę "upierdliwy" - że tak określę - indywidualnie, ponieważ moje komentarze (pisane jako Kemir - Salon24.pl) nadal nie ukazują się w czasie rzeczywistym i należą do tych " kilku, kilkunastu na dobę"  czekających na moderację. Dlatego trudno mi podzielać Państwa zadowolenie, że liczba komentarzy do moderacji spadla, bo moje - najwyraźniej  "spamowe" lub "podejrzane" -  czekają na moderację, co powodem do zadowolenia być nie może. Nie ukrywam, że liczyłem na techniczne uporanie się z tym problemem, jak widzę jednak, pozostaje mi oddanie się "lajkowaniu" i szukaniu "znajomych", żeby uwiarygodnić się panu Zuckerbergowi. 

Proszę wybaczyć mi określenie, ale jestem zwyczajnie wq***ny, bo zmuszanie się do kretyńskich "lajków" zwyczajnie mi uwłacza, dlatego - ponieważ podtrzymuję chęć pozostania na Salonie , a możliwość komentowania to integralna część tego bytu - zdecyduję się albo na komentowanie pod fejkowym kontem na FB, albo pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Jednak w tym drugim wypadku (tzn, przy publikowaniu  pod prawdziwym nazwiskiem),  poproszę Państwo o utworzenie nowego bloga, na nowym adresie internetowym z zachowaniem dotychczasowego dorobku - tzn.notek, ich treści, statystyk itp. 

Mam nadzieję, ze nie jest to problem. Póki co,  jeszcze czas jakiś poczekam - może pan Zuckerberg, uzna łaskawie, że żaden ze mnie troll ani faszysta. Jeżeli nie, zwrócę się do Państwa na PW. 

Pozdrawiam.

PS. Zdaję sobie sprawę, że jestem  w zdecydowanej mniejszości, ponieważ nie spotykam w komentarzach nicków "starego" Salonu z dopiskiem Salon24.pl. Zatem albo ci blogerzy odeszli, albo zdecydowali się komentować pod swoimi nazwiskami, kompletnie niekompatybilnymi z blogami przez siebie pisanymi. Zjawisko takie wypacza sens dyskusji pod notkami, nie wiadomo "who is who" i szkoda, że Sz. Administracja nie usiłuje temu zjawisku zapobiegać. 

Ten właściwie komentarz do komunikatu Administracji o komentarzach (sic) publikuję w formie notki, ponieważ - napiszę szczerze - nie chce mi się czekać na moderację mojego  kolejnego "podejrzanego" komentarza. 

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości