kemir kemir
1842
BLOG

Hej dziewczyno, spójrz na Misia...

kemir kemir Polityka Obserwuj notkę 27

No i spojrzała - zrobiła go nawet sekretarzem stanu w KPRM oraz szefem Centrum Informacji Rządu. Z perspektywy czasu trzeba przyznać, że ta decyzja personalna Ewy Kopacz to strzał w dziesiątkę. Trudno o lepszy przykład platformianej hipokryzji,  wyrażanej w sloganach "bliżej ludzi", "zgoda i bezpieczeństwo" i tym podobnym bredniom.
Szanowni Państwo! Należy głośno zapytać: w jakim kraju żyjemy, skoro ministerialne funkcje - za nasze pieniądze - sprawuje ktoś taki jak Michał "Misio" Kamiński? 
Gdzie jest drugi taki kraj, którego standardy zatrudniania w najważniejszych urzędach państwa, wyznacza niskie morale, mentalność politycznej prostytutki i zamiłowanie do srebrników? Jakim Premierem RP jest Ewa Kopacz, która powołując Kamińskiego "na ministry", zaznaczyła, że jej wybór jest w pełni świadomy i wyraziła nadzieję, że efekty tego wyboru zostaną docenione. 
Jak na razie "Misio" sam się docenia - po panu "Tik Tak", czyli Sławomirze Nowaku, postanowił wyrwać byłemu ministrowi zegarmistrzowską palmę pierwszeństwa i obnosić się z cackiem firmy Schwarz Etienne Roma La Classica o wartości ponad 30 tys. zł.
Jak donosi "Fakt" :

Minister Michał Kamiński zdradza wyjątkową wręcz słabość do luksusowych zegarków i zapominania o ich wpisywaniu w oświadczenia majątkowe. Zegarek marki Schwarz Etienne Roma La Classica wart ponad 30 tys. zł znaleźliśmy na ręku Kamińskiego na zdjęciach z 2010 r. Ale w żadnym z oświadczeń były europoseł go nie umieścił

 Fakt podaje także, że:

to już drugie zegarmistrzowskie cacko – po zegarku Gentleman 42 marki Paul Picot za 37 tys. zł - którego Kamiński także nie wpisał do oświadczenia majątkowego.

 

"Misio" z rozbrajającą szczerością przyznał, że i owszem - ujawniał zegarki, tylko nie precyzował ile który kosztował…

Zapewne z tego stresu, wyskoczył na piwo do obskurnego baru - wszak stres powoduje suchość w gardle. 
Tragikomiczny wyraz ma w tym kontekście "wykon" Szejnfelda, wzywającego Dudę do zawieszenia kampanii wyborczej, z powodu bez powodu. Siwowłosy propagandysta PO, chyba nie jest na bieżąco z "Misiem"...

Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Michał Kamiński na rząd Kopacz wpływ ma potężny. Specjalista od PR, były spin-doctor PiS i były członek NOP, ZCHN, PiS, PJN, który razem z Jurkiem i Wołkiem pojechali do Pinocheta, jest może pozbawioną blasku mediów, ale świecącą gwiazdą PO. Bez wątpienia to on kreuje politykę medialną Kopacz i w znacznej części całej PO, prawdopodobnie ma też spory wpływ ma kampanię Komorowskiego. 
Ciekawe, jak zachowa się teraz Kopaczowa - druga afera zegarkowa w rządzie to szyderczy rechot na pół Polski, a dla drugiej połowy powód do tęgiego oburzenia, którego nie bardzo jest jak zminimalizować SKOK-iem na Dudę, bredniami o telefonie w nocy i zamiataniem pod dywan, który już kipi od zamiecionego wcześniej szajsu. Być może jest to jeden z powodów, dla których Kopacz siedzi w szafie i nie wychyla z niej nosa. 
A czas płynie, odmierzany... zegarkami Nowaka i "Misia". Niechybnie do komendy "sztandary wyprowadzić". Pytanie: ile jeszcze tego czasu zostało? 

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka