Siedem lat "osiągnięć" PO:
- Kłamstwo fundamentem rządzenia. Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa oraz niespełnione obietnice - w tym kłamstwa, kłamstewka i nieudolności smoleńskie
- Dbanie o Public Ralation: dobra "gadka" to podstawa. Nowoczesna, ale ściągnięta w całości z PRL-u propaganda sukcesu i obietnic. Tuszowanie, zamiatanie pod dywan afer, aferek, ale też przestępstw funkcjonariuszy PO różnego szczebla. Kolesiostwo, klientelizm, kumoterstwo i nepotyzm.
- Liczy się kasa. Dbanie wyłącznie o interesy grup zyjących znacznie powyżej "średniej krajowej", zupełne pomijanie grup ubogich; pracujących na umowy śmieciowe lub na "czarno", bezrobotnych, emerytów i rencistów oraz wykluczonych społecznie.
- Zdrowie. Dobry Obywatel nie choruje. Fiasko opieki zdrowotnej.
- Młodzi... cóż. Muszą się bardziej starać. Mają szczaw i mirabelki. Fiasko polityki społecznej wobec ludzi młodych: edukacja, start zawodowy i zyciowy.
- Mamy gest...drogie, drogie i coraz droższe Państwo. ze względu na rozdętą administrację, urzędy i instytucje opłacane z kieszeni podatnika, w dodatku w sposób urągający definicji gospodarności i nowoczesnego zarządzania.
- Zagranica? Fatalna polityka zagraniczna: krótkowzroczna, bez jasno wytyczonych celów, niezrównoważona, chaotyczna i uległa.
- Podatki, opodatkować, zniszczyć ... Nadmierny fiskalizm, sprzyjanie idei i umacnianie "nieprzyjaznego Państwa", biurokracja, rozdymane procedury i nieufność wobec Obywateli niejako z urzędu.
- Zagranica nie jest ważna, byle dali kasę. Brak polityki gospodarczej, wspierania rodzimego przemysłu, handlu i rolnictwa, ludzi uzdolnionych i przedsiębiorczych, rosnący dług publiczny, nierozwiązane problemy energetyki.
- Przywileje władzy. Brak dialogu społecznego, martwa instytucja referendum, nie liczenie się z głosami środowisk opozycyjnych, związkowych i społecznych.
Wystarczy. Trudno pojąć, że są jeszcze tacy, co na nich głosują. Myślenie chyba jednak boli...
PS, Piewcom sukcesów PO piszę stanowcze NIE.
